Forum fanów Piratów... I Johnny'ego Depp'a :D

Karottka

Nie jest niespodzianką, że "Piraci z Karaibów: Na końcu świata" osiągneli kasowy sukces. Niespodzianką nie jest także fakt, że w związku z tym rozpoczęła się dyskusja na temat kolejnej, czwartej już części pirackiej serii. Producent Jerry Bruckheimer przyznał, że z chęcią zajmie się kolejnymi częściami, jeśli scenarzyści wymyślą ciekawą historię.

Johnny Depp ma powtórzyć swoją rolę Jacka Sparrowa za - bagatela - 40 milionów dolarów. Do obsady wrócić ma także Geoffrey Rush, a na stołku reżyserskim prawdopodobnie zasiądzie jeden z ojców sukcesu, czyli Gore Verbinski. W filmie natomiast dużych ról nie zagrają Orlando Bloom i Keira Knightley, choć nie wykluczone jest, że na chwilę się pojawią. Początek zdjęć przewidziano na rok 2011. No ale fabuła, bo ta jest najważniejsza. Dobry duszek zdradził potencjalne plany scenariuszowe (uwaga spoilery):

Fontanna młodości (zajawiona w końcówce trzeciej części) nie będzie wątkiem przewodnim czwartej odsłony serii. Może być tylko wprowadzeniem do całkowicie innej historii. W ogóle scenarzyści chcą w "Piratach z Karaibów 4" wprowadzić motywy charakterystyczne dla książek Juliusza Verne'a, czyli ogromne latające maszyny, złoczyńca chcący rządzić nie tylko całym oceanem i spotkanie z najsłynniejszym i najniebezpieczniejszym piratem wszech czasów. Poza tym Jack Sparrow i jego załoga mają dotrzeć w miejsca, gdzie nie było wcześniej żadnego pirata.

Czyżby KAPITAN Jack Sparrow miał odkryć Atlantydę?

Słowo KAPITAN zostało dodane przeze mnie, bo tylko na tym forum wolno mówić im po imieniu Very Happy

.

Tak więc wyrok zapadł. Jednak co do zdjęć - nie bądźcie pewni. Wcześniej planowano zdjęcia na ten rok, najwyżej na 2009. Więc nie bójcie się, być może zobaczycie Jacka za minimalnie rok. Niczego nie obiecuję, ale postaram się zdobyć świeże plotki Wink