Forum fanów Piratów... I Johnny'ego Depp'a :D

Karottka

Oto moja pierwsza notatka (dzisiaj zaczęłam archiwizować swoje sny):
Sen... Czy ktoś wie, co chce mi przekazać ten stan? Śniły mi się statki, morza, szable, piraci... Ale to najdziwniejszy sen, jaki miałam zaszczyt poznać w swojej podświadomości... Otóż...
Siedziałam w salonie i oglądałam telewizję. Rodzice przyjechali z OBIego. W bagażniku były krzewy, elementy budowlane itp. Wyszłam na schody i aż zemdlałam, widząc Johnny'ego Deppa na ulicy! Podszedł i zaczął rozmawiać z tatą. Pomyślałam, że spotkali się gdzieś tam na ulicy... Ale korzystając ze swojej zimnej, pirackiej krwi siadłam na najwyższym schodku. Gromit podszedł do mnie, pomerdał ogonem i pobiegł do misek kota. Wtedy podeszłam do bagaznika i posprawdzałam krzewy. Były 3 tuje, 1 jakiś inny i 2 krzewy płożące. Johnny zaproponował nam pomoc w zrobieniu ogrodu tłumacząc, że pytał tatę, która godzina. Cóż mogłam powiedzieć? Zgodziłam się Very Happy

. Zaczęliśmy od płotu. Zrobiliśmy go w połowie, bo zabrakło desek (trzeba było kupić więcej Pada ze śmiechu

). Cóż, zabraliśmy się więc za krzewy. Przy jednym rogu posadziliśmy 1 krzew płożący i taki sam przy drugim rogu. Potem te 4 pozostałe przy płocie od ulicy. Przez cały ten czas ja kręciłam się po domu i zamykałam w kojcu 3 kundle: Gromita, Alexa i Kazana (dwóch ostatnich jeszcze nie mam). Potem przez 5 minut patrzyłam na ten niedokończony płot, w pół drewiany i w pół z siatki. Nieoczekiwanie znalazłam się przy telefonie, gdzie leżał telefon do niego. O dziwo, cały zień mówił po polsku... Rozmawiał, pytał, odpowiadał... Nagle... Słyszałam dziecko... Płakało... I się obudziłam. Przez chwilę widziałam jasny zarys jakiejś postaci w pokoju, ale znikła, gdy obaczyłam śniadanie...
Mogłabym założyć bloga o moich snach Pada ze śmiechu

Połączyłam dwie pasje i proszę, jaki efekt! XD
Jeszcze wcześniej widziałam sny, które sprawdzały się na jawie. Ale ten sen w życiu się nie sprawdzi... Chyba, że Johnny przyjedzie na jakąś premierę filmu i będę mogła pojechać Pada ze śmiechu

Ale wątpię. Zapisujcie tu swoje sny, w ogóle piszcie o snach, które wywarły na was ogromne wrażenie... Może uda się wyznaczyć przesłanie jakiegoś snu? Wink

Moniczka

Ludzie ten ostatni moment był scarry:( XD
Ok a to mój sen:
Był ardzo krótki,trzasnęłam drzwiami obrotowymi XD

Karottka

Wysiliłabyś się, może co? xDDD
Ale dobre z tymi drzwiami Very Happy

A może nasz młodszy kapitan powie, co mu się śniło, co mogłoby być początkiem pięknej miłości z niejakim J. S. albo J. D.? xDDD

Scarlett

Haha ja powiem niestety, że od ponad pół roku nie miałam żadnego snu z Johnnym czy Jackiem, a swojego czasu zdarzały się nader często Sad

teraz w głowie niestety mam tylko mojego chłopaka i niestety, Jack nie wiem czemu, ale się usunął w cień Sad

...
- szerze? Boli mnie to Very Happy

Karottka

Jak możesz w cień naszego patrona, boga i 7 niebo odłożyć?! Zlinczować i pokroić! Pada ze śmiechu

Szczerze - ja nawe gdybym miła chłopaka, wypominałabym mu brak (albo nawet znikome Pada ze śmiechu

) podobieństwo do Johnnyego czy Jacka Very Happy

Już moją dewizą życiową stała się miłość do uroczego łotrzyka imieniem Jack Very Happy

A co do snów...
Nie wiem czemu, nie wiem skąd i nie wiem jak pojawiają mi się sny, które sprawdzają się następnego dnia <?>. Jeśli ktoś mógłby mnie wspomóc, byłabym wdzięczna Very Happy

Kiedyś przyśnił mi się nawet wywiad z Johnnym!
A wracając jeszcze do innych snów, to ostatnio śnił mi się Freddy Krueger, którego film - Koszmar z Ulicy Wiązów nie był taki straszny, że hoho... Mnie się bardziej komedią wydawał Very Happy

Ale śniło mi się, że Freddy Krueger próbował mnie zabić... To gorsze niż film. Kiedy zamierzał się na mnie ze swoimi nożami (każdy wie, gdzie je ma Rozbawiony

), obudziłam się na śniadanie...

Ostatnio właściwie mam okres dziwnych snów. Prawdopodobnie koszmary rozpowszechnią się po mojej 2 i 3 operacji, bo tacy pacjenci zwykle mają koszmary... Ale na prawdę ten rok jest dziwny i chyba nigdy ego nie zapomnę... A moje sny o Johnnym świadczą, że marzę o spotkaniu z nim. A przyczyna - baaardzo zazdroszczę wszystkim, którzy chociaż go na żywo widzieli i chciałabym mieć autograf albo coś Wesoły

No, ale jak ktoś z naszego forum tam będzie, proszę użytkownika o relację i duuużo zdjęć Wink

Pozdr.

Scarlett

Nie! Ja broń boże nie odsuwam naszego mistrza! Never ever! Ja po prostu jestem tak szczęśliwa, że takie ciacho jak mój chłopak jest ze mną, że trochę wyciszyłam swoje szaleństwo na pkt Jacka Pada ze śmiechu

Wybaczcie mi to przewinienie, jednak na swoje usprawiedliwienie powiem, że kocham go niemniej niż przedtem Pada ze śmiechu

Co do snów, śniło mi się dzisiaj, że przymierzałam z chyba 100 sukienek na wesele i każdą z nich kupiłam... nie wiem po co ale dobra Pada ze śmiechu

Karottka

Nie no, jak sie zabrudzi jedna, to będzie druga Very Happy

A potem na poprawinach... JAk ktoś potnie się i wywali na tort to już niema ratunku Pada ze śmiechu

A z przewinieniem, to jeśli jeszcze raz coś takiego od ciebie wyczytam, to pójdziesz pod Piracki Sąd x DDD Zaraz zrobię taki temat w Administracji Very Happy

Wracając do snów - w sumie 100 to lekka przesada Pada ze śmiechu

Skądżeś miała tyle pieniędzy? Rozbawiony

Pirania

bardzo ciekawe sny macie. Dobra teraz ja:
Śniła mi się przedwczoraj chhyba lekcja religii (mamy dwie podrząd w jeden dzień, a śniła mi się ta pierwsza). Prosiliśmy księdza żeby pójść na spacer, a ksiądz odpowiedział, że jeżeli na spacer to tylko na rowerach! Dał nam 15 minut przerwy, żebyśmy poszli na piechotę do domu i przyjechali na rowerach. Moja koleżanka mieszka 1 dom dalej niż ja, więc szłyśmu razem. Nie wiem dlaczego, ale poszłam do mojej babci (mieszkamy po sąsiedzku). Mój dziadek ma zwyczaj leżenia na kanapie i oglądania telewizji. Ja mam zwyczaj zaglądania do niego, powiedzenia cześć i tyle Smile

. Więc zaglądam do pokoju a tam na kanapie zamiast mojego dziadka leży Johnny Depp!! Patrzy na mnie i mówi mi po polsku "Cześć". Ja mu odpowiadam i idę do kuchni (tam w zwyczaju ma siedzieć moja babcia i chrzestna, która jest jednocześnie siostrą mojej mamy i mieszka u mojej babci. Pytam się mojej chrzestnej co tu robi Johnny. A ona mi odpowiada, że to jest jej chłopak, którego gdzieś tam poznała! Normalnie myślałam żę ją zabije!!

Znacie serial "Brzydula"? To słuchajcie. Niedawno śniło mi się, że to ja jestem brzydulą (to straszne! Smile

) i pomogam prezesowi na jakiejś konferencji!